Jak nas inwigilują w sieci; 80 proc. więcej transakcji w e-sklepach komputerowych
Codzienny przegląd najciekawszych informacji z branży mediów internetowych i społecznościowych oraz fake news, hejtu, mowy nienawiści i kryzysów w sieci.
„Bóg Data”. Jak nas inwigilują w sieci. „Algorytm widzi wszystko i wybiera za ciebie”
biznes.wprost.pl, 9 kwietnia 2021 r. A co, jeśli twój wolny wybór to złudzenie? Co, jeśli decyzje zostały podjęte na długo, zanim zacząłeś się zastanawiać nad opcjami? Co, jeśli coś obserwuje i kontroluje twoją rzeczywistość? Powiem ci: nic. Nie masz na to żadnego wpływu.
W religii chrześcijańskiej Bóg jest wszechobecny i wszechwiedzący, obserwuje każdy ruch swoich dzieci – ludzi – i spisuje ich uczynki. Ale w XXI wieku także inny, niefizyczny byt obserwuje i zapisuje poczynania każdego z nas.
To Big Data, czyli cyfrowy zbiór danych tak ogromny, że człowiek nie jest w stanie go ogarnąć. Big Data nie zapisuje jednak naszych poczynań, aby wydać wyrok na sądzie ostatecznym. Nie, Big Data jest w tym względzie dużo szybsza i skuteczniejsza, a swoje „wyroki” wykonuje natychmiast. Czytaj więcej…
80 proc. więcej transakcji w e-sklepach komputerowych
crn.pl, 12 kwietnia 2021 r. Znacznie wzrosła liczba transakcji, pojawiło się natomiast stosunkowo niewiele nowych e-sklepów z komputerami – według Shoper.
Liczba e-sklepów komputerowych w 2020 r. zwiększyła się o 7 proc. wobec 2019 r. – według danych danych Shoper. Co ciekawe, to najniższy wzrost wśród kategorii sklepów na tej platformie sprzedażowej. Nieco wyższy dotyczył elektroniki (+11 proc.).
W sumie sklepy komputerowe stanowią 4 proc. wszystkich na Shoper.pl, a w kategorii elektronika – 3 proc. Czytaj więcej…
Clubhouse: Wyciek? Jaki wyciek? Sami udostępniamy te wszystkie dane
spidersweb.pl, 2 kwietnia 2021 r. Po sieci krąży ogromna baza danych, w której znajdują się dane osobowe ponad miliona użytkowników nowej usługi Clubhouse. Firma nie zaprzecza, twierdząc, że to dane, które użytkownicy sami zapewniają.
Clubhouse to jedna z najgorętszych nowości w świecie mediów społecznościowych, którą teraz inni zaczynają pospiesznie kopiować. Co prawda jej przyszłość nie jest pewna – wiele fenomenów social media ma charakter sezonowy – na dziś jednak bez wątpienia jest w świetle jupiterów.
Niestety, również i z nienajlepszych powodów. W miniony weekend świat obiegła informacja, jakoby na czarnym rynku dostępna już była baza danych z danymi osobowymi 1,3 mln klientów usługi. Wśród tych danych znajdują się prawdziwe nazwiska użytkowników oraz ich loginy do mediów społecznościowych. To wystarczy, by przeprowadzić atak phishingowy z dużym prawdopodobieństwem sukcesu. Czytaj więcej…