Analiza · Shopee wychodzi z Polski. Jak wpłynęło to na inne platformy sprzedażowe?
W poniższej analizie sprawdzimy jak pod względem komunikacji w sieci wyglądała platforma e-commerce Shopee, która 12 stycznia 2023 r. ogłosiła swoje zamknięcie.
Jedno jest pewne – uwadze internautów nie umknęły reklamy platformy. Czy wywołały one zamierzony efekt i przyciągnęły klientów? Spójrzmy poniżej. Analiza obejmuje zakres od 20 października 2022 r. do 19 stycznia 2023 r. Największy zasięg oraz liczbę wzmianek odnotowała ona w dniu ogłoszenia zakończenia działalności.
Poprzedzające ogłoszenie decyzji miesiące były spokojne, a działania marketingowe zauważalnie osłabły. Jedyny wzrost wzmianek odnotowano po wypłynięciu informacji, ze firma planuje zwolnienia w związku z poszukiwaniem oszczędności. Mógł to być znak, że platforma nie funkcjonuje zgodnie z pierwotnymi założeniami, jednak od tego momentu minęło trochę czasu przed podjęciem decyzji ostatecznej.
Przyglądając się ostatniemu tygodniowi, w którym Shopee ogłosiło zakończenie działalności widać, że jedyne zainteresowanie pojawiło się w dniu ogłoszenia decyzji o zamknięciu platformy. W następnych dniach wyniki znacząco spadły, powracając do nikłego poziomu z przedednia ogłoszenia decyzji.
Zwracając uwagę na konteksty tematyczne dotyczące platformy, można zauważyć, że najwięcej wpisów dotyczyło marketingu. Reklamy Shopee zdecydowanie zapadały w pamięć, nawet nieprzychylnym internautom, co można odnotować jako pewien sukces. Charakterystyczne piosenki zapisały się w pamięci Polaków, jednak jak pokazują realia, działanie to nie przyniosło wymiernych efektów sprzedażowych.
Podwyższona liczba wpisów pozytywnych pojawiała się natomiast w kontekście cen, które na Shopee były niższe w stosunku do pozostałych platform sprzedażowych w Polsce. Jedynie Aliexpress mogło stanowić konkurencję w tym zakresie, jednak klientów zniechęcała tutaj wysyłka z Chin i długi czas oczekiwania na zamówienia.
Sama platforma sprzedażowa przyciągała negatywne wpisy, dotyczące utrudnionej obsługi i trudności w realizowaniu kuponów promocyjnych oraz niezrozumiałych opisów produktów, co za tym idzie – trudności w wyszukiwaniu konkretnych artykułów.
W przypadku kontekstu promocji i bonusów, Shopee oferowało dużo zniżek w postaci kuponów i przecen, które po dodaniu do koszyka obniżały wartość zakupów. Klienci chętnie z nich korzystali, jednak czasami mieli problemy także z tą funkcjonalnością platformy.
Porównując Shopee w kontekście innych platform sprzedażowych, widoczne były dyskusje, według których produkty na tej platformie były znacznie tańsze, niż na pozostałych. W dyskusji na temat Shopee pojawił się również m.in. kontekst Amazona, który także zapowiedział zwolnienie 10 tysięcy pracowników. W sieci naturalnie pojawiły się porównania obu podmiotów.
Wszystkie badane platformy przykuwały zainteresowanie w okresie doniesień o akcji funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie, którzy wspólnie z policjantami Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości zatrzymali pięć osób w wieku od 23 do 32 lat, które tworzyły fikcyjne konta na różnych platformach, w tym właśnie sprzedażowych, stwarzając dzięki temu warunki do popełniania przestępstw.
Wysoki wzrost zainteresowania kontekstami dotyczącymi innych platform odnotowano w momencie ogłoszenia przez Shopee decyzji o wyjściu z polskiego rynku. W tym samym czasie Allegro odnotowało wzrost wartości na giełdzie w wysokości 2 mld złotych. W dyskusjach, potencjalni klienci chwalili polską firmę za łatwość obsługi platformy, konkurencyjne ceny oraz pewność pochodzenia zakupów i sprawne mechanizmy reklamacji i zwrotów.
Amazon z kolei uzyskał wzrost negatywnych opinii, związanych m.in. z trudnościami w obsłudze platformy, nieprawidłowymi opisami i zdjęciami produktów oraz niedopracowanym systemem zwrotów i reklamacji – widoczne były też porównania do Shopee, m.in. w kontekście upadku firmy. Z opuszczającą rynek platformą porównywano także Aliexpress, głównie w zakresie obsługi platformy i porównywalnych cen, tutaj jednak aktywny był dodatkowo wątek czasu oczekiwania na przesyłkę oraz niejasnych opisów (nierzadko tłumaczonych przez translator).
Dwa powyższe wykresy ukazują liczbę wzmianek i zasięg dyskusji na temat Allegro, Amazona i Aliexpress w kontekście marketingu tych platform.
Prężnie w tej dziedzinie działa Allegro, stale reklamując się w mediach społecznościowych, m.in. na TikToku i Instagramie. Pozytywny wydźwięk generuje też m.in. wsparcie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, które trwa już od 22 lat. Ponadto Allegro otrzymało wyróżnienie w konkursie Stena Circular Economy Award, który ma na celu nagrodzenie firm – Liderów GOZ – które wdrażają lub promują gospodarkę obiegu zamkniętego.
Pozytywnie zostało odebrane wycofanie reklam w trakcie podcastów w Amazon Music Prime. Negatywne opinie stanowią jednak zauważalną część dyskusji na temat tej firmy. Amazon jest m.in. oskarżany w nieprzychylnych wypowiedziach o wykorzystywanie statystyk odnośnie sprzedaży w celu, ich zdaniem, pozyskiwania tanich produktów z Chin, które następnie otrzymują logo firmy i są sprzedawane taniej niż u innych sprzedawców obecnych na platformie, negatywnie wpływając na rynek. Przedmiotem krytyki była także polityka zwrotów i reklamacji.
Wydawać by się mogło, że platforma e-commerce Shopee, która wkroczyła na polski rynek w 2021 roku, odniesie murowany sukces. Za tą tezą stały niskie ceny, korzystne promocje oraz chwytliwe, choć budzące mieszane uczucia reklamy. Rzeczywistość jednak te fakty zweryfikowała, i tak po około półtora roku funkcjonowania, Shopee zamyka swoją działalność w Polsce.
Według danych z dyskusji w sieci, popularnym poglądem wśród internautów jest uznanie niezrównanej pozycji Allegro, które ich zdaniem nie ma obecnie konkurencji na polskim rynku. Przyglądając się opiniom internautów, można wywnioskować, że kluczową kwestią w wyborze preferowanej platformy sprzedażowej jest doświadczenie użytkownika (czy też UX), oparte na sprawności wyszukiwania produktów, poprawnych opisach i zdjęciach, a także sprawnych mechanizmach reklamacji i zwrotów. Nie bez znaczenia pozostają też ceny oraz czas oczekiwania na dostawę.